To był bardzo intensywny oraz bardzo różnorodny tydzień. W dzień dużo pracowałam, zapisywałam nowych klientów do Centrum Zapoznawczego Zolyty w siedzibie Zolyt w Czerwionce oraz przez wideorozmowy. Jeździłam z usługą VIP, klienci zapisywali się przez formularz na www.zolyty.pl
Umawiałam na randki, prowadziłam konsultacje, a w nocy pisałam jak szalona. I dzięki temu, wczoraj moja nowa książka dla par trafiła do korekty.
Dodatkowo: Przybyło nowych par. Zakończyły się pracę nad nowym, bezpłatnym e-bookiem dla par, więc w najbliższych dniach będzie możliwość pobrania.Wróciła do mnie moja książka, teraz już przetłumaczona na język angielski. Każdego dnia publikowałam jedno zadanie dla singli z przygotowanego kalendarza adwentowego dla singli. Zaczęłam również publikować zakupione dla siebie prezenty pod choinkę, aby wspomóc małe firmy. Wystawiłam moje książki na licytacje dla Maksa. Co jakiś czas robię porządki z książkami, dużo czytam, ale ostatnio tylko książki biznesowe i rozwojowe. Dlatego pozbywam się wszystkich książek z innego gatunku, aby zrobić miejsce na nowe, a przy okazji pomóc choremu dziecku.
Spędziłam również czas z rodziną, mój mąż świętował Andrzejki, więc w poniedziałek czekała na niego niespodzianka.
Plany na nowy tydzień:
Dojazd z usługą VIP, zapisywanie nowych klientów przez wideorozmowy i stacjonarnie. Umawianie na randki. Spotkanie z moją parą. Wywiad. Spotkanie biznesowe. Cudownego tygodnia Swatka Anna