Czy można zakochać się w kościotrupie? Zjeść posiłek w towarzystwie pajęczyn, upiorów i przy tym dobrze się bawić? W Zolytach wszystko jest możliwe, a zwłaszcza na Wieczorku Halloween…. Zolytnicy i Zolytnice pokazali odwagę przybywając licznie na spotkanie w Mrocznym klimacie… Nasza Pierwsza Ślubna Para: Małgorzata i Hubert również dotarli na nasz wieczorek, przyprowadzając ze sobą przyjaciela Rafała… Zaczęliśmy uroczyście od toastu za Tę wspaniałą Parę, a Zolytnica Grażyna w imieniu wszystkich członków Zolyt, wręczyła prezent Młodym małżonkom. Na to spotkanie przybyły jeszcze dwie Nasze Pary: Grażyna i Marian z Rybnika oraz Irena z Rybnika i Ryszard z Nieborowic. Jest nam bardzo miło, jak Nasze Pary, spędzają wspólnie z nami przyjemnie czas, a pozostali Zolytnicy i Zolytnice widząc, ich szczęście prawie namacalnie, mają większą nadzieję na znalezienie drugiej połowy, a co za tym idzie na zmianę dotychczasowego życia. Dlatego bardzo się cieszę jak odwiedzają nas osobiście i mają ochotę uczestniczyć w imprezach organizowanych przez biuro, jeszcze raz dziękuję!!! Przeglądając zdjęcia i odtwarzając w głowię przebieg ostatniego Wieczorku, uśmiech nie schodzi z mojej twarzy… Tak strasznie zabawnie, komicznie-przerażająco, było: Pierwszy konkurs – Kalambury, Zolytnica Halina z Jaworzno 51, pokazywała postać wiedźmy, Rafał 57 z Woli, odgrywał rolę mumii i wampira. Za odwagę i dostarczenie nie lada rozrywki (Esencja prawie eksplodowała salwami śmiechu ) otrzymali upominki, jednocześnie prezenty otrzymały 3 osoby za rozwiązanie zagadki… Do kolejnego konkursy potrzebne były: zdolności manualne, opanowanie, szybkość, kreatywność oraz 3 Zolytnice i Zolytnicy i 3 rolki szarego papieru toaletowego, zadaniem Pań było, owinąć tak Partnerów, aby przypominali mumie… Profesjonalne wykonanie zadania należało do Zolytnicy Małgorzaty, która tak dokładnie zawinęła Zolytnika Huberta, że przez moment, baliśmy się czy aby na pewno Zolytnik przeżyje do końca konkursu…W nagrodę Małgorzata wygrała słodki posiłek ze swoją własną mumią, w pięknej scenerii, mrożącej krew w żyłach… Drugie miejsce zajęła Zolytnica Justyna 41 lat i Andrzej 57 lat, kolejne miejsce Halina 51 i Dawid 36- otrzymali upominki. Zolytnicą Wieczoru została Justyna 41 z Rybnika, a Zolytnikiem Andrzej 57 lat z Żor. W ręce kilku przebranych uczestników trafiły też niespodzianki za ciekawe przebrania. Mroczny Wieczorek w Centrum Zapoznawczym Zolyty, zapisał się w pamięci wszystkich uczestników, dla jednych to było pierwsze doświadczenie w gronie Zolytników i Zolytynic, dla innych odgrzewające, powrócili po bardzo długiej nieobecności, a dla kolejnych rutynowe, gdyż od dłuższego czasu uczestniczą w comiesięcznych spotkaniach… Najważniejsze, że każdy z nich potrafił przełamać własne lęki, obawy i trochę nieśmiałości i dali sobie szansę na znalezienie miłości, przyjaźni… Po tym Wieczorku, jak zawsze zostały umówione randki, tylko we dwoje, być może za jakiś czas okaże się, że przy okazji super zabawy, odnalazł ktoś szczęście na całe życie? Tego gorąco życzę, każdemu i daje kolejną możliwość na nadchodzącym Andrzejkowym Wieczorku Taneczno -Zapoznawczym. 25.11.2015r. godz.18:00 Kawiarnia Esencja. Tym razem tylko dla was: Pokaz Magii w wykonaniu profesjonalnego Iluzjonisty: Pawła Szreter…i wiele innych niespodzianek… Zapraszam !!!
Diablica Anna Guzior