Najbardziej wzruszającą częścią było wręczenie kwiatów Ewie Sobocińskiej, wziesienie toastu i podziękowania za naszą współpracę… Nie łatwo jest powiedzieć „żegnaj” komuś z kim, tak dobrze się współpracowało… Ewa wybrała inną drogę… na której życzę jej szczęścia… Jednak Ewa nie byłaby Ewą, jakby nie zostawiła czegoś po sobie… Tu mowa oczywiście o Kawiarni Esencja, która przechodzi w ręce uroczej Kasi i z którą postaram się kontynuować Zolytowe Wieczorki…
Takie jest życie… No cóż… Po części oficjalnej nadeszła pora na tańce, w parach, pojedynczo i jak kto chciał… Krótkie i długie rozmowy, śmiech i gwóźdź programu… Wprawdzie nie do trumny (Chociaż trumna też się znalazła, ale o tym później). Konkurs dla trzech par… Na dziko, orientalnie i mrocznie… I miejsce należało do Halinki z Jaworzna i Romana z Nowego Sącza… Wygrali jedyną, niepowtarzalną randkę w Trumnie. Z uroczą dynią, czerwonym winem z pływającymi oczami, pająkami, kościotrupem. II miejsce zajęli Ewa z Łukowa Śląskiego i Janusz z Rybnika -wygrali słodkości… III miejsce było dla Wandy z Orzesza i Jana z Lysek, a nagrodą były również słodkości… Gratuluje wygranej!!! Zolytnicą wieczoru została Grażyna z Jastrzębia Zdróju, a Zolytnikiem Herbert z Rudy Śląskiej… Parkiet był ich!!!
Jak zwykle goście przybyli z wielu miejscowości: Siemianowice Śląskie, Mysłowice, Pyskowice, Katowice, Dąbrowa Górnicza, Bytom, Ruda Śląska, Wodzisław Śląski, Lyski, Łuków Śląski, Jejkowice, Szczerbice, Gierałtowice, Orzesze, Ornontowice, Czerwionka-Leszczyny, Knurów, Mikołów, Rabka, Nowy Sącz, Tychy, Jaworzno, Pszczyna, Pietrowice Wielkie, Żory, Nieborowice, Rybnik.
Największą atrakcją wieczoru została „Trumna” Zolytnice i Zolytnicy chętnie robili sobie w niej zdjęcia w parach lubw pojedynkę… Na imprezie zdecydowaną większośością byli nowi klienci Zolyty którzy pod opieką stałych bywalców mogli poczuć się jak u siebie!!! Na mnie również czekały niespodzianki… Piękny wrzos od Moniki z Leszczyn, największa czerwona róża jaką kiedykoliwek dostałam od Mariana z Katowic, Swojskie mleko -od Romana i Oscypki oraz góralskie kapcie od Adama… Dziękuję z całego serca!!! Kolejne spotkanie za nami… Nowe randki umówione… Następny Wieczorek już 16 listopada w Rybniku oraz Andrzejki 30 listopada w Czerwionce… Gorąco zapraszam… Jak zwykle ilość miejsc ograniczona.
Swatka
Anna Guzior